W minionym roku dwa promy Stena Line: „Stena Traveller” i „Stena Baltica” pływające na linii Gdynia-Karlskrona przewiozły ponad 350 tysięcy pasażerów. Rok 2003 zapowiada się równie dobrze – w lipcu br. dwa promy Stena Line przewiozły aż 69,5 tysiąca pasażerów.
– Rynek pasażerski w transporcie promowym jest obecnie bardzo trudny, gdyż nie przybywa pasażerów, zwiększa się natomiast konkurencja między armatorami – podkreśla Ryszard Bogdan, dyrektor Stena Line. – Jednakże w ciągu dziewięciu miesięcy 2003 roku przewieźliśmy 319 tysięcy pasażerów – o 17 tysięcy więcej niż w roku 2002. Przewieziono także 43,5 tysiąca samochodów osobowych – w zeszłym roku samochodów było tylko 37,5 tysiąca.
Zwiększyła się również ilość przewożonych dwoma promami Stena Line ciężarówek – od stycznia do września br. włącznie przewieziono 33,5 tysiąca, natomiast w roku 2002 ciężarówek było niecałe 25 tysięcy.
Obecnie przed Stena Line stoją dwa wielkie wyzwania. Pierwsze to spadek wartości polskiej złotówki w porównaniu do korony szwedzkiej. Dlatego też armator przymierza się do dokonania korekty cen biletów promowych. Drugim wyzwaniem jest likwidacja od 1 maja 2004 roku strefy wolnocłowej – na promach Steny Line obecnie działają sklepy wolnocłowe.
– Ceny w naszych sklepach wolnocłowych na pewno nie ulegną zmianie – zapewnia R. Bogdan. – Musimy podjąć decyzję w jakim kraju będziemy płacić podatki za prowadzenie sklepów.
Źródło: Głos Wybrzeża