Nawet rzęsisty deszcz nie przeszkodził kajakarzom z całej Polski w przepłynięciu najpiękniejszych wodnych szlaków kaszubskich. Jak na jubileusz przystało, najbardziej zasłużeni organizatorzy dorocznych spływów otrzymali odznaki i medale Polskiego Związku Kajakowego. W rywalizacji sportowej najlepszy okazał się gdyński Bałtyk.
– Ogólnopolski Spływ Ceramików mieści się w pięciu największych imprezach kajakowych w naszym kraju, szczególnie w Polsce Północnej. Wyróżnia go umiejętne pogodzenie pięknych warunków wodnego szlaku z atrakcyjnym i sympatycznym programem na lądzie. Frekwencja jest co rok tak duża, że ciągle zadaję sobie pytanie, czym oni się tak różnią od innych imprez, że tu jest tylu uczestników – powiedział „Głosowi” Krzysztof Książek, prezes Polskiego Związku Kajakowego, który podczas uroczystego otwarcia jubileuszowego spływu wręczał związkowe odznaki i medale. – Byłem na pierwszych trzech spływach jako uczestnik, a teraz też zaraz się przebieram i popłynę.
Zanim 162 zweryfikowanych uczestników, tworzących 95 osad kajakarskich wypłynęło na wodę, nad jeziorem Granicznym w Łubianie odbyło się uroczyste otwarcie jubileuszowego 25. spływu. Podczas otwarcia w obecności wszystkich wręczono dla najbardziej zasłużonych medale i odznaki Polskiego Związku Kajakowego. Honorowe Medale 75-lecia związku otrzymali: dyrektor ZPS „Lubiana” Krystyna Wawrzyniak, wieloletni komandor spływu Jan Gromowski oraz obecny komandor i organizator imprezy Jarosław Ptaszyński. Złotą Odznaką PZK zostali uhonorowani: Edmund Dunst, Joanna Gromowska-Szulpin i Jarosław Ptaszyński, srebrną: Zbigniew Jaszewski i Grzegorz Sochaczewski, a brązową: Tadeusz Jaszewski, Karol Jaszewski i Natalia Sochaczewska. Wszyscy są aktywnymi działaczami Koła Zakładowego PTTK przy Zakładach Porcelany Stołowej „Lubiana” S.A. i organizatorami spływów. Podczas uroczystego otwarcia nie zabrakło także pierwszego komandora spływu Eugeniusza Hetmańskiego.
Miłym akcentem uroczystości było odczytanie listów gratulacyjnych od wojewody pomorskiego i marszałka województwa, które wręczył adresatom: Krystynie Wawrzyniak i Janowi Gromowskiemu prezes pomorskiego oddziału Polskiego Związku Kajakowego Jerzy Parzyszek.
Jubileuszowa feta nie trwała długo, toteż kajakarze szybko znaleźli się pierwszego dnia na wodzie. Etap ten nie sprawił nikomu kłopotów i wszystkie załogi ukończyły go w dobrej formie. Jak powiedziała nam Teresa Wójtowicz, sędzia główny spływu, następnego dnia trzeba było jednak przesunąć o godzinę rozpoczęcie trudnego drugiego etapu. Powodem był padający bez przerwy deszcz. Niesprzyjające warunki atmosferyczne spowodowały tego dnia także skrócenie trasy etapu. Bez przeszkód rozegrano niedzielne zawody kajakowe na jeziorze Granicznym. Padający deszcz nie przeszkodził w realizacji integracyjnego i towarzyskiego programu imprezy. Jej uczestnicy bawili się przy ognisku i zajadali się pieczonym prosiakiem.
W sportowej rywalizacji wśród dziewięciu sklasyfikowanych klubów kajakowych najlepszym okazał się KTW Bałtyk Gdynia, który zgromadził 1070 pkt. Drugie miejsce zajął SK Wodniak Gdańsk – 706 pkt., a trzecie KK Drużno Elbląg. Gospodarze KK Lubiana zajęli piąte miejsce (345 pkt.). W najbardziej emocjonującej konkurencji, wyścigu australijskim zwyciężył także KTW Bałtyk (83 pkt.), który wyprzedził Drużno (70 pkt.) i SK Wodniak. Sztafetę kajakową wygrał Wodniak przed Bałtykiem i Drużnem.
– Bardzo wysoki był poziom organizacyjny i sportowy spływu. Świadczy o tym chociażby obecność wśród siedmioosobowej komisji sędziowskiej dwóch sędziów z najwyższą klasą – powiedziała „Głosowi” Teresa Wójtowicz. – Impreza cieszy się także zasłużoną renomą i szacunkiem wśród kajakarzy. W tegorocznej brały udział osoby m. in. z Krakowa, Warszawy, a nawet z Niemiec i Ukrainy. Ważną sprawą dla wszystkich jest atmosfera spływu, którą tworzą biwak i namioty. Nawet gdy pada deszcz, wspólne obozowisko integruje kajakową brać. Toteż dobrze się dzieje, że taka impreza odbywa się co rok na jakże pięknych Kaszubach.
Spływ Kajakowy Ceramików Lubiana – www.lubianapttk.prv.pl
Źródło: Głos Wybrzeża