Fundacja Regionalne Centrum Informacji i Wspomagania Inicjatyw Pozarządowych od października ubiegłego roku prowadziła program „Lokalne sojusze przeciw bezradności, czyli 16 sposobów na bezrobocie”. Okazało się jednak, że sposobów jest 17, bo w programie wzięło udział 17 powiatów, a każdy z nich wypracował własny sposób.
Oficjalne zakończenie projektu miało miejsce w ratuszu staromiejskim. Ale w 17 powiatach województwa pozostały po nim liczne inicjatywy, które kontynuowane będą pomagać potrzebującym. W rozmaity sposób z projektem zetknęło się 2200 osób, zdobywając potrzebną wiedzę.
– Najczęściej zadawanym mi pytaniem jest, „Ile miejsc pracy powstało dzięki waszym działaniom?”. Rzeczywiście kilka takich miejsc powstało. Ale nie to było naszym głównym celem. Naszym sukcesem jest wyzwolenie zasobów aktywności społecznej. W dalszej perspektywie da to trwalsze zmniejszenie bezrobocia, niż finansowanie powstawania nieuzasadnionych gospodarczo miejsc pracy – powiedział dyrektor fundacji Jerzy Boczoń.
Kiedy słuchało się kolejnych zaproszonych mówców, można było odnieść wrażenie, że najważniejsze nie jest ani tworzenie miejsc pracy, ani aktywizacja bezrobotnych, tylko… wyszarpnięcie jak największych pieniędzy z programów przeznaczonych na walkę z bezrobociem. Może to i słuszna postawa, bo podsumowanie programu pokazało też że organizacje pozarządowe lepiej gospodarują publicznym groszem, niż samorządy.
– W zasadzie każdy się zgadza, że im więcej władzy odda się na dół tym lepiej. Samorządy szermują tym argumentem, kiedy walczą o odebranie centrali pewnych zadań i środków na ich realizację. Jednak bardzo często diametralnie zmieniają punkt widzenia, kiedy to one mają oddawać swoje kompetencje niżej – powiedział starosta tczewski Marek Modrzejewski.
Innym wnioskiem było, że poza regionami przygranicznymi, nie ma sesu międzynarodowa wymiana doświadczeń. To, co opowiadali zaproszeni goście z USA, Estonii, Irlandii Północnej, czy Anglii było bardzo ciekawe. Nijak jednak się miało do polskiej rzeczywistości.
Bardziej do praktycznego wykorzystania nadawały się prezentacje powiatowe – omówienia lokalnych działań w ramach programu. Było to 17 przykładów konkretnych działań. Większość tych lokalnych program=
ów niewiele się zesztą różniła. Najczęściej skupiały się one wokół wspierania drobnej przedsiębiorczości, inicjatyw lepszego wykorzystania turystycznych walorów regionu, albo działań na rzecz bezrobotnych (poradnictwa, konsultacji, szkoleń itp.).
Źródło: Głos Wybrzeża
